Jak Zabezpieczyć Pompę Ciepła Przed Kradzieżą?

W Polsce rośnie liczba włamań i kradzieży — według niektórych źródeł jest to nawet 5% w skali roku. Ofiarą złodziei padają zarówno osoby zamieszkujące domy jednorodzinne, domy wielorodzinne, jak i bloki mieszkalne. W ostatnim czasie “atrakcyjnym łupem” stały się do piece, klimatyzatory oraz pompy ciepła — zarówno w celu sprzedaży całych urządzeń, jak i rozebrania ich na części i sprzedaży materiałów, np. miedzi. Jak zabezpieczyć pompę ciepła przed kradzieżą? Czy jest to częsty problem? Łatwiej ukraść pompę ciepła split czy monoblok? Wszystkie odpowiedzi poniżej, zapraszamy!

Czy kradzież pompy ciepła to częsty problem?

Liczba włamań w Polsce niestety rośnie. Mogłoby się wydawać, że popularyzacja pracy zdalnej i tworzenia tzw. home office sprawi, że złodzieje będą bardziej zniechęceni do kradzieży. Jednak statystyki policji są jasne: rośnie liczba kradzieży z włamaniem. W niektórych regionach jest ich nawet o 30% więcej.

Mimo to problem kradzieży pomp ciepła nie jest powszechny. Raz, że taki sprzęt o dużych gabarytach i wadze w okolicach 150-200 kg ciężko wynieść nie będąc zauważonym, a dwa — na drodze stoi też dużo innych przeszkód, jak np. podłączone rury z czynnikiem chłodniczym czy przewody zasilające.

Istnieją jednak specjalne bazy skradzionych pomp ciepła, co sugeruje, że mimo niskiego ryzyka warto pozostać ostrożnym.

Kradzież pompy split — co musi zrobić złodziej?

Aby ukraść pompę ciepła typu split, złodziej musi pokonać sporo przeszkód. Mowa tutaj oczywiście o podłączonym i działającym sprzęcie.

Pierwszą rzeczą, która stanie na drodze przestępcy, będą rury z czynnikiem chłodniczym. Ich ciśnienie wewnętrzne wynosi od kilkunastu do nawet 40 barów, a temperatura nieraz przekracza 70 stopni Celsjusza. Przecięcie takiej rury to, rzecz jasna, ogromne niebezpieczeństwo, i ciężko nam wyobrazić sobie złodzieja, który posunąłby się tak daleko dla kilku tysięcy złotych.

Kolejny kłopot mogą stanowić przewody zasilające urządzenie — jedno- lub trójfazowe, o napięciu 230V lub 400V. Choć można w bezpieczny sposób je zdemontować, np. poprzez odcięcie prądu w domostwie, nadal jest to ryzykowny krok. Tym bardziej, jeśli pompa będzie “podtrzymywana przy życiu” dzięki awaryjnym źródłom zasilania. Ale wprawiony złodziej może sobie z tym poradzić.

Kradzież pompy split jest więc trudna, czasochłonna i niebezpieczna. Na dodatek złodziej ukradnie jedynie jednostkę zewnętrzną. Chyba że dostanie się również do środka budynku, ale to jeszcze mniej prawdopodobny scenariusz.

Kradzież pompy monoblok — co musi zrobić złodziej?

Dużo mniej “zabawy” jest z kradzieżą pomp monoblok — tutaj wszystko znajduje się we wnętrzu jednej jednostki, przez co nie trzeba, chociażby, przecinać rur z czynnikiem chłodzącym i ryzykować poparzeniem.

Jedyny problem stanowi tutaj odłączenie urządzenia od zasilania i oczywiście wyniesienie sprzętu. Pompy ciepła typu monoblok są więc dużo bardziej łakomym kąskiem dla złodziei — ryzykują znacznie mniej, a potencjalny zysk jest większy.

Co zrobić, gdy dojdzie do kradzieży pompy ciepła?

W przypadku kradzieży pompy ciepła split lub monoblok sprawę należy zgłosić na policję. Jeśli dysponujesz zapisami z monitoringu lub zdjęciami, to służbom znacznie łatwiej będzie odnaleźć przestępcę. Złodzieje zwykle pakują pompę ciepła do bagażnika samochodu, aby wygodniej z nią uciec — w takim wypadku należy skupić się na numerach rejestracyjnych pojazdu i na jego modelu.

Fakt kradzieży koniecznie trzeba zgłosić również producentowi pompy ciepła. Jak wspominaliśmy we wstępie — istnieją specjalne bazy skradzionych urządzeń, dzięki którym znacznie łatwiej namierzyć sprzęt. Złodziej może próbować sprzedać pompę w całości — co zostanie skutecznie zatrzymane, jeśli zgłosisz kradzież producentowi — ale może też rozebrać urządzenie na części, co zmniejsza szansę na jego odnalezienie.

Tak czy inaczej — złodzieja namierzyć jest bardzo trudno. Jakkolwiek by to nie brzmiało: są oni specjalistami w swoim fachu i zrobią wszystko, aby udaremnić trud policji. Dlatego znacznie lepiej jest zapobiegać kradzieży, niż później mierzyć się z przykrymi konsekwencjami.

Jak zabezpieczyć się przed kradzieżą pompy ciepła?

Istnieje kilka rozwiązań typowych dla zabezpieczenia pompy ciepła, jednak ogólna zasada jest prosta: im lepiej zabezpieczone domostwo, tym mniejsze ryzyko kradzieży sprzętu. Dlatego w pierwszej kolejności skup się na:

• Montażu oświetlenia na posesji (lub budowie). Silne światło przyciąga owady, jednak skutecznie odstrasza złodziei. Zwłaszcza jeśli masz w pobliżu sąsiadów i nie mieszkasz na pustych peryferiach. Dobrze sprawdzi się też pies obronny — a nawet taki mogący jedynie narobić hałasu.

• System alarmowy z powiadomieniem. A skoro już o robieniu hałasu mowa — głośna syrena alarmowa w parę chwil odstraszy płochliwego złodzieja. Warto zadbać o wersję z automatycznym wysłaniem powiadomienia, np. na telefon, aby system działał również pod Twoją nieobecność — gdyż w niektórych przypadkach dźwięk może być niewystarczający.

• Monitoring obejmujący całą posesję. Zestaw kilku kamer, których obiektyw obejmie zarówno wejście na posesję, wejście do domu, jak i samą pompę ciepła, będzie bardziej, niż wystarczający. Zwłaszcza że dzisiejsze kamery (nawet te najtańsze) produkowane są razem z mocnym reflektorem i całkiem głośną syreną ostrzegawczą.

Natomiast jeśli nadal myślisz, że to za mało, to możesz obudować swoją pompę ciepła metalowymi kratami. Nie utrudniają one przepływu powietrza, a znacznie utrudniają dostanie się do sprzętu. Zadbaj też o odpowiednie ubezpieczenie pompy — coraz większa liczba polis obejmuje również kradzież.

Weź też pod uwagę, że największa ilość pomp ciepła jest kradzionych z budowy — jeszcze przed podłączeniem urządzenia. Powód jest prosty: taki sprzęt jest nieporównywalnie łatwiejszym celem, niż podłączona pompa. 

Jak zabezpieczyć pompę ciepła przed kradzieżą — podsumowanie

Choć kradzież podłączonych pomp ciepła jest rzadkością, to warto się przed taką okolicznością zabezpieczyć. Można wykorzystać do tego monitoring z systemem alarmowym i dobrym oświetleniem, lub metalową kratę osłaniającą sprzęt. Szczególnie dużo uwagi należy poświęcać placom budowy — gdyż to właśnie z nich najczęściej kradzione są pompy.

Pamiętaj, że ofiarą złodzieja może paść każdy — zarówno mieszkaniec jednorodzinnego domu, jak i bloku mieszkalnego. Zarówno posiadacz pompy ciepła typu split, jak i pompy ciepła typu monoblok.

Z jednej strony nie warto popadać w panikę, wszak złodzieje celują z reguły w mniejsze przedmioty, z drugiej zaś utrata kilkunastu (a nawet kilkudziesięciu) tysięcy złotych może zaboleć portfel na długie lata.

Jeśli potrzebujesz doradztwa w kwestii bezpieczeństwa pomp ciepła — skontaktuj się z nami, pomożemy!

Pozdrawiamy, Instalacje Plus!